Ryszard Lipczuk

Zur Mehrdeutigkeit der Termini (am Beispiel von Sprechakttaxonomien), w: Zur Mehrdimensionalität des Textes. Repräsentationsformen, Kommunikationsbereiche, Handlungsfunktionen (ed.: Z. Bilut-Homplewicz), Rzeszów 1999, 117-126.

W artykule zajmuję się różnymi klasyfikacjami aktów mowy. Dyskutowane są kryteria podziału aktów komunikacyjnych u takich autorów jak: J. R. Searle, H. J. Habermas, D. Wunderlich, E. Weigand. Następnie wychodząc od poszczególnych terminów nazywających klasy aktów mowy: reprezentatywy, konstatywy, asertywy, deklaratywy, ekspresywy, komisywy, dyrektywy, akty mowy warunkowe (konditionale Sprechakte), wskazuję na różne sposoby ich rozumienia przez poszczególnych autorów.

Przykład: ekspresywnym aktom mowy J. R. Searle`a odpowiadają częściowo tzw. satysfaktywy D. Wunderlicha, niektóre regulatywy i reprezentatywy H J. Habermasa, konduktywy J. Austina, akty deklaratoryczne (deklaratorisch) I. Rosengren, a u E. Weigand ekspresywy traktowane są jako podklasa aktów mowy reprezentatywnych.

Reprezentatywne akty mowy to u Searle`a wypowiedzi prawdziwe lub fałszywe informujące o danym stanie rzeczy. Habermas rozumie je jako akty, za pomocą których mówiący wyraża swoje ekspresje czy stosunek do czegoś (częściowo odpowiadają one ekspresywom Searle`a). Natomiast Edda Weigand ujmuje reprezentatywy bardzo szeroko i zalicza do nich (oprócz aktów wymienionych przez Searle`a także asertywy (stwierdzenia, które nie są oczywiste i należy je uzasadnić)( (np. Mit unserer Wirtschaft geht es bergab.), konstatywy (stwierdzenia, po których mówca oczekuje od słuchacza potwierdzenia lub uwierzenia w ich prawdziwość)(np. Schau, der Baum da hat Knospen, Heute geht es mir nicht gut) , ekspresywy (np. Wie herrlich ist es hier!), akty z komponentem modalnym (np. Ich vermute, dass Hans kommt.) oraz akty deliberatywne (np. Dass es so sein könnte).

Teza: wielość terminologiczna w językoznawstwie, w tym w teorii aktów mowy, jest zjawiskiem naturalnym, ale należy ją sobie uświadamiać.