Ryszard Lipczuk - Szczecin

 

 

Puryzm językowy w Niemczech – historia i teraźniejszość

 

 

Poniżej spróbuję przedstawić zarys historii puryzmu językowego w Niemczech i wskazać na ważniejsze etapy wiążące się ze stosunkiem do wyrazów obcych występujących w języku niemieckim. Silne wpływy innych języków na język niemiecki sprawiły, iż często dochodziło do negatywnych reakcji: pojawiały się – mniej lub bardziej uzasadnione – głosy, iż język niemiecki zalewany jest cudzoziemszczyzną, co stanowi niebezpieczeństwo dla tożsamości języka i narodu. Właśnie motywy narodowe (język jest gwarantem narodowości) dominują w historii walki z wyrazami pochodzenia obcego w języku niemieckim. Historią działalności purystycznej w Niemczech zajmowali się dotychczas m.in.: Kirkness 1975; 1984, Bernsmeier 1977, Nelz 1980, Hillen 1982, Liebsch 1985, Greule/Ahlvers-Liebel 1986, Wells 1990, Polenz 1994, Lipczuk 1996b, Law 2002.

Znana ogólnie jest intensywna działalność barokowych stowarzyszeń językowych w XVII wieku, spośród których wyróżniało się założone w roku 1617 “Stowarzyszenie Owocodajne” ”DIE FRUCHTBRINGENDE GESELLSCHAFT (Weimar) , do którego należeli tak znani gramatycy czy pisarze jak Justus Georg Schottelius, Georg Harsdörffer, Martin Opitz czy Philipp von Zesen. Obok działalności zorientowanej na doskonalenie stylu czy poprawności gramatycznej próbowano zastępować wyrazy obce wyrazami rodzimymi. Wiele z tych zniemczeń zachowało się do dnia dzisiejszego, np.: beobachten zamiast observieren, Briefwechsel (Korrespondenz), Wörterbuch (Lexikon), Abstand (Distanz), Bücherei (Liberey ) czy Buchstaben (Lettren)(por. Polenz 1994). Niektóre stały się obiektem ironicznych uwag choćby autorów dziewiętnasto- i dwudziestowiecznych, i również dzisiaj są synonimem nieudanych, wręcz śmiesznych zniemczeń, por. propozycje Zesena zastąpienia wyrazu Fenster (zapożyczenie z łaciny) wyrazem Tageleuchte, albo Nase (uważanego wówczas niesłusznie za pożyczkę) wyrazem Gesichtserker. Mimo to można uznać, iż były to działania uzasadnione: masowy napływ wyrażeń z innych języków, szczególnie z łaciny i języka francuskiego, mogły stanowić pewne zagrożenie dla tworzącego się dopiero niemieckiego języka literackiego.

Takie zagrożenie nie nie istniało już w okresie rozkwitu niemieckiego puryzmu, a więc w XIX i w pierwszych dziesięcioleciach XX wieku. Również obecnie trudno dostrzec realne niebezpieczeństwa dla egzystencji języka niemieckiego, stąd też późniejsza działalność purystyczna jest już mniej zrozumiała.

Nie byli skrajnymi purystami klasycy niemieckiej literatury jak Goethe, Schiller czy Lessing.

W literaturze przedmiotu często cytowana jest następująca wypowiedź Goethego:

“Die Gewalt einer Sprache ist nicht, daß sie das Fremde abweist, sondern daß sie es verschlingt“. (Siła języka nie polega na tym, żeby odrzucać obce elementy, ale żeby je połykać. – tłum.: R.L.). Goethe opowiada się za puryzmem afirmatywnym, a nie negatywnym. Zapożyczenia należy tam, gdzie to możliwe, asymilować do języka niemieckiego, ale z drugiej strony zbędne wyrazy obce należy eliminować. (za: Betzinger/Weber 1979, 100 n) Od Goethego pochodzą takie zniemczenia jak: ausgesprochen, Zwischenreich, Trotzkopf czy Zweigesang.

XIX wiek – a również początek wieku XX - to w Niemczech okres powstawania licznych słowników zniemczających (Verdeutschungswörterbücher), W literaturze przedmiotu spotyka się nieraz cytat: “Deutschland ist ein Land der Fremdwörterbücher” (“Niemcy to kraj słowników wyrazów obcych“)(np. Polenz 1979), przy czym myśli się nie tylko o typowych słownikach wyrazów obcych, w których te wyrazy są opisywane, ale również - albo przede wszystkim - o słownikach zniemczających, których głównym celem jest zastępowanie wyrazów pochodzenia obcego (szczególnie tych niezasymilowanych) wyrazami rodzimymi.

Pierwszym znaczącym słownikiem tego typu było dzieło Joachima Heinricha Campego (1746-1818), pisarza, pedagoga, leksykografa. Jego słownik (Campe 1801 r.) zawiera wiele wyrazów już zadomowionych w języku niemieckim. Campe w ich miejsce proponuje nowe wyrazy, a są to często skomplikowane złożenia, trudne w wymowie i w użyciu, po prostu nieudane: Kultur zastępuje Campe przez Geistesanbau, Klima złożeniem Luftbeschaffenheit, Apparat - Gerätschaftsammlung, Roman – Geschichtsdichtung (por. też Daniels 1979). Słownik wywarł jednakże ogromny wpływ na późniejsze prace leksykograficzne tego rodzaju, a część propozycji Campego zachowała się do dnia dzisiejszego, np. Einzelwesen (zamiast: Individuum), folgerecht (zamiast: konsequent), Lehrgang (Kursus), Stelldichein (Rendez-vous), aufs Geratewohl (à coup perdu), Zartgefühl (Delikatesse), Hochschule (Universität).

Campe kierował się motywami oświeceniowymi.. Uważał, że wyrazy obce typu Mathematik, Philosophie, Religion są dla prostych ludzi niezrozumiałe i dlatego należy je zastąpić wyrazami o zrozumiałej i przejrzystej strukturze (Größenlehre, Vernunftslehre, Religionslehre). Nie ma u Campego tak typowych dla puryzmu niemieckiego motywów narodowych. (por. m.in.: Schiewe 1988, Polenz 1994, 126 nn, Lipczuk 1994b).

Ważnym słownikiem zniemczającym był słownik Johanna Christiana Augusta Heysego, który po raz pierwszy ukazał się w roku 1804, a w roku 1922 przypadło jego 21. wydanie! Heyse, gramatyk deklaruje we wstępie do słownika cele narodowe, patriotyczne.

Skrajnie nacjonalistyczne nastawienie spotykamy w pracach twórcy ruchu gimnastycznego (turnerskiego) w Niemczech Friedricha Ludwiga Jahna, który dokonał zniemczenia całej leksyki związanej z turnerstwem (por. Jahn/Eiselen 1816, Jahn 1817).

W XIX wieku powstają nowe zrzeszenia językowe. Do ciekawszych należał niewątpliwie działający w Heidelbergu VEREIN FÜR DEUTSCHE REINSPRACHE (Zrzeszenie na rzecz czystego języka niemieckiego) 1848 –1865. Jego głównym przedstawicielem był ksiądz katolicki Joseph Brugger, który wsławił się swymi bardzo skrajnymi propozycjami zniemczeń, np.: Hochwißanstalt zamiast Universität, Menschenleibesbeschaffenheitslehre zamiast Physiologie.

Istotną cezurą staje się data zjednoczenia Niemiec pod przewodnictwem Prus w roku 1871. Następuje teraz odrodzenie poczucia narodowego, czego skutkiem jest zwiększone zainteresowanie problemem zapożyczeń w języku niemieckim, które rzekomo zagrażają

niemieckiej tożsamości narodowej

Do historii niemieckiego puryzmu językowego przeszedł minister poczty (Generalpostmeister) Heinrich von Stephan, na którego polecenie dokonano w latach 1874/75 ok. 750 zniemczeń słownictwa z zakresu poczty, na przykład:francuskie zapożyczenia: Couvert, poste restant, rekommandieren zastąpiono przez Briefumschlag, postlagernd, einschreiben.

W roku 1885 powstaje wreszcie POWSZECHNE NIEMIECKIE ZRZESZENIE JĘZYKOWE (Der Allgemeine Deutsche Sprachverein), a jego głównymi założycielami byli: Hermann Riegel (historyk sztuki, dyrektor muzeum z Brunszwiku) i Hermann Dunger (nauczyciel germanista z Drezna). Związek stawia sobie za cel pielęgnowanie języka niemieckiego i chce w ten sposób przyczyniać się do wzmacniania świadomości narodowej. W deklaracji programowej Zrzeszenia eksponowane jest hasło:

“Żadnych wyrazów obcych tam, gdzie można dobrze wyrazić się w języku niemieckim.” “Kein Fremdwort für das, was deutsch gut ausgedrückt werden kann.” (w: Dunger 1899). Dunger sam stwierdza, iż Niemcy mają szczególne upodobanie do wyrazów obcych, a nie zauważają bogactwa języka niemieckiego. Jest on językiem bogatszym niż inne języki, a używanie wyrazów obcych może prowadzić do nieporozumień w komunikacji i niejasności myślenia (Dunger 1882, 16 n).

Zrzeszenie rozwijało niesłychanie bogatą działalność, posiadało własne wydawnictwo oraz czasopismo (“Zeitschrift des Allgemeinen Deutschen Sprachvereins”, później przemianowane na “Muttersprache”). Wysyłano petycje do władz i różnych instytucji, np. do szkół, z postulatem, żeby unikać używania wyrazów obcych, współdziałano przy opracowywaniu tekstów urzędowych,. Dużą rolę Związek odegrał przy językowym opracowaniu ustaw państwowych, a więc w kształtowaniu niemieckiego języka prawniczego. W wydawnictwie Związku powstało szereg słowników zniemczających (zastępujących wyrazy obce wyrazami rodzimymi), zarówno ogólnych (np.: Sarrazin 1886, Saalfeld 1910, Engel 1929) jak i specjalistycznych. I tak w sprawozdaniu Zrzeszenia za rok 1910 czytamy, że w roku sprawozdawczym ukazały się drukiem słowniki dla następujących działów:

język urzędowy: 1400 egzemplarzy, a ponadto (w mniejszej ilości egzemplarzy): medycyna, górnictwo i hutnictwo, handel, szkoła, , nazwy potraw, imiona niemieckie, muzyka, teatr, taniec (Zeitschrift des Allgemeinen Deutschen Sprachvereins 1911, 9. szp. 269 nn).

Zrzeszenie miało swoich przeciwników. Z kilkoma z nich polemizuje Dunger w swojej książce z roku 1887. Dunger cytuje m. in. prawnika i tłumacza Otto Gildemeistera,: “ Pisz tak, jak pisałby dobry pisarz, ... Oburzenie patriotyczne to specyfika Niemiec, ale nie sama sprawa.” (tłum.: R.L.) (str. 11). Wyrazy obce przychodzą wraz z nowymi rzeczami i mają swoją funkcję do spełnienia, zapełniając luki w słownictwie rodzimym, mogą też wyrażać nowe niuanse znaczeniowe. Goethe, Schiller czy Lessing – nie byli purystami jak Campe. “Epidemia wyrazów obcych nie jest największym złem”.

W roku 1889 w gazecie “Preußische Jahrbücher” ukazało się OŚWIADCZENIE 41 intelektualistów – przeciwników puryzmu. Pod oświadczeniem podpisali się m.in.: pisarze: Theodor Fontane, Gustav Freytag, a również inni wybitni intelektualiści jak: Wilhelm Dilthey (filozof), Erich Schmidt (germanista), Klaus Delbrück (historyk), Rudolf von Virchow (przedstawiciel nauk medycznych) etc.). Protestują oni przeciwko normowaniu języka przez władze i zrzeszenia, przeciwko zwalczaniu wyrazów obcych, “które jest obecnie podnoszone do rangi dumy narodowej” (tłum.: R.L.) (“die jetzt zum Gebot des Nationalstolzes erhoben wird”)(Preußische Jahrbücher 1889, 3, 312 n) .

Opowiadają się za umiarkowanym stanowiskiem reprezentowanym przez znanych pisarzy i poetów niemieckich (por. też Simon 2001).

Językoznawca Ferdinand Wrede w swoim jubileuszowym wystąpieniu z okazji rocznicy zjednoczenia Niemiec wypowiada krytyczne słowa o współczesnym mu puryźmie językowym: “Jest romantyczną pomyłką, że język niemiecki jest wyrazem etyki narodowej. Jest on raczej odzwierciedleniem historii kultury i zawiera dużą ilość elementów

obcych ...” (tłum.: R.L.) Językoznawcy stanowili w Zrzeszeniu zdecydowaną mniejszość, najwięcej członków Związku pochodziło z rzemiosła i handlu (por. Hillen 1982).

W latach trzydziestych XX wieku Zrzeszenie przyłącza się do nurtu ideologii nazistowskiej i głoszonych wówczas poglądów rasistowkich. Niemniej jednak w swoim zapale odważa się krytykować samych przywódców hitlerowskich za zbyt częste używanie wyrażeń zapożyczonych. Jak wiadomo stosowanie niektórych wyrazów obcych służyło ideologom hitlerowskim do maskowania prawdziwych treści (używano na przykład obcego Euthanasie zamiast Tötung “zabijanie”), stąd też nie posłuchali oni apelów gorliwych przedstawicieli Zrzeszenia Językowego. W listopadzie 1940 roku osobistym dekretem Hitlera wydano zakaz działalności Związku. (na temat Zrzeszenia por. m.in.: Bernsmeier1977, Nelz 1980, Liebsch 1985)

Do najbardziej zaangażowanych i radykalnych purystów należał urodzony w Słupsku (Stolp) Eduard Engel (1851 –1938), który w swych pracach z upodobaniem używa wartościujących, pejoratywnych wyrażeń jak: Deutschverwilderung (zdziczenie niemczyzny), -verluderung (rujnowanie niemczyzny), Verschmutzung (zanieczyszczenie), Sprachsudelei (niechlujstwo językowe), Welscherei (cudzoziemszczyzna).

Oto kilka wiele mówiących cytatów z jego prac (tłum.: R.L.).

.“Język niemiecki jest dla Niemców najwspanialszym językiem świata. Jest on niewątpliwie najbogatszym ze wszystkich języków.”(Engel 1922, 7)

“Tylko naród niemiecki mówiący po niemiecku może zostać i pozostać narodem panującym.” (Engel 1916, 132)

“Przyszłość niemieckiego ducha narodowego rozkwita i więdnie razem z przyszłością języka niemieckiego” (Engel 1916, 258)

Engel należy niewątpliwie do tych autorów, u których motywy narodowe przybierają charakter nacjonalistyczny, a wręcz szowinistyczny.

Wymieńmy wreszcie pierwszą pracę książkową na temat anglicyzmów w języku niemieckim: “Wider die Engländerei in der deutschen Sprache“ (“Przeciwko anglomanii w języku niemieckim“) Hermanna Dungera (1899). Wielką ilość anglicyzmów zawiera też słownik Günthera Saalfelda (1910), a również słowniki z serii “Sport und Spiel” Roberta von Ficharda (1915) i Johannesa Zeidlera (1928). Autorem zniemczeń leksyki z zakresu piłki nożnej (np. Tor zamiast goal, unentschieden zamiast drawn, abseits zamiast off side) był Konrad Koch (1903)(por. Lipczuk 1994c, Lipczuk 1999).

Podsumowując temat historii walki z wyrazami obcymi w Niemczech należy wymienić następujące motywy:

Dominujące są niewątpliwie motywy narodowe, które niekiedy przybierały formę nacjonalizmu. Stephen Barbour (1993) uważa, że w tradycji niemieckiej elementem definiującym naród był zawsze wspólny język, inaczej niż w Wielkiej Brytanii, gdzie przez naród rozumie się różne grupy etniczne i językowe zamieszkujące dane terytorium.

* * *

Puryzmu niemieckiego nie da się ocenić jednoznacznie. Z jednej strony mamy do czynienia z występującym w pewnych okresach wyraźnym nacjonalizmem, a nawet szowinizmem i nadgorliwym dążeniem do usuwania z języka niemieckiego elementów zapożyczonych, z drugiej zaś strony nie można nie zauważyć pozytywnych aspektów tej działalności, która doprowadziła do wzbogacenia słownictwa niemieckiego. We współczesnym języku niemieckim zwalczane niegdyś wyrazy obce i mające je zastąpić wyrazy rodzime często istnieją obok siebie jako synonimy, różniąc się jednak pewnymi niuansami znaczeniowymi, na przykład w zakresie leksyki sportowej: Match – Spiel – Begegnung – Treffen, Mannschaft – Riege – Crew - Equipe – Team.

Obecna sytuacja w Niemczech

W okresie po II Wojnie Światowej w Niemczech (RFN i NRD) nie kontynuowano tradycji walki z zapożyczeniami w języku niemieckim. Wręcz przeciwnie: wskazywano na ich pozytywne aspekty. (por. Beheim-Schwarzbach 1951). Sytuacja zmienia się jednak w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, głównie w związku z nasilającymi się wpływami języka angielskiego. Coraz częściej zaczynają się pojawiać głosy o negatywnych skutkach zapożyczeń i o potrzebie ich ograniczenia.

Od r. 1997 działa w Niemczech stowarzyszenie “Verein Deutsche Sprache” założone przez Waltera Krämera, profesora nauk ekonomicznych. Rozwija ono bardzo intensywną działalność skierowaną głównie przeciw używaniu anglicyzmów, cieszy się też znaczną popularnością. Można je uznać za radykalne – tylko niektórzy językoznawcy podzielają jego poglądy. Krytycznie o Stowarzyszeniu wypowiadają się na przykład Law (2002) i Niehr (2002) zarzucając mu m.in. rozpatrywanie poszczególnych wyrazów w izolacji bez uwzględnienia płaszczyzny pragmatycznej.

Oto niektóre argumenty przeciwko zapożyczeniom angielskim wyrażane głównie przez wspomniane stowarzyszenie:

Zaniepokojenie obecnym stanem języka niemieckiego wyraża znany niemiecki dziennikarz i publicysta Dieter E. Zimmer (1997). Niektóre teksty niemieckie stanowią według Zimmera konglomerat wyrażeń z różnych języków. Niemcy zbyt skwapliwie sięgają do obcych języków, a jednym z powodów jest ich kryzys tożsamości. (tamże, 30) Zimmermann uważa, iż ze względu na bliskość strukturalną języka niemieckiego i angielskiego istnieje niebezpieczeństwo zmiany “kodu głębokiego” (Tiefenkode) niemczyzny, przesunięć znaczeniowych i trudności komunikacyjnych. (tamże, 52 nn)

Liberalne więc do niedawna nastawienie wobec problemu wyrazów pochodzenia obcego ostatnio ulega jakby pewnej zmianie. W dużym stopniu pod wpływem działających stowarzyszeń językowych (istnieje ich sporo ponad 100)(na ten temat por. Wiechers 2001), a szczególnie wspomnianego stowarzyszenia W. Krämera.

Większość językoznawców zachowuje jednak znaczną powściągliwość wobec działań purystycznych. Stanowisko największego, najbardziej znaczącego stowarzyszenia językoznawców: “Gesellschaft für deutsche Sprache” (istnieje od roku 1947 i ma swoją siedzibę w Wiesbaden) jest w tym zakresie bardzo umiarkowane. “Anglicyzmy to nie są złośliwe zarazki, które wnikają do dobrego języka niemieckiego i powodują jego chorobę albo go wręcz niszczą, a Niemcy nie są językowo kolonizowani przez Amerykanów. Od nas zależy, jakim wyrazom obcym pozwolimy zadomowić się w języku niemieckim. My sami jesteśmy odpowiedzialni za rozwój naszego języka ojczystego.” (tłum.: R.L.) Deutsch und Englisch 1999, 218)

Dwa lata później: przewodniczący Stowarzyszenia Rudolf Hoberg (2001) pisze: “Na anglicyzmy patrzymy ze spokojem, w odróżnieniu od stowarzyszeń zorientowanych purystycznie.” (tłum.: R.L.)

Polemizując z alarmistycznymi wypowiedziami Dietera E. Zimmera Peter Hohenhaus (2001) wyraża opinię, iż obecny wpływ języka angielskiego nie stanowi zagrożenia dla kondycji języka niemieckiego. Wpływ ten dotyczy głównie kodu sekundarnego, jakim jest pisownia i nie narusza kodu głębokiego. “System językowy jest w dalszym ciągu stabilny, żywotny i daleki od tego, aby stać się pidżinem czy zupełnie innym językiem. W tym sensie wbrew rozpowszechnionym niepokojom nie można obecnie i w bliskiej przyszłości stwierdzić niebezpieczeństwa dla trwania języka niemieckiego.” (tłum.: R.L.)

Również Gregor Thuswaldner (2001) nie zgadza się z prognozami upadku języka niemieckiego oraz z poglądami, jakoby Niemcy przestali się interesować swoim językiem ojczystym. Thuswaldner opowiada się za stanowiskiem umiarkowanym, wyrażając się krytycznie o puryźmie językowym typu nacjonalistycznego, jaki wystąpił we Francji

(Thuswaldner 2001, 22). Można łatwo przewidzieć – uważa autor – że do języka niemieckiego przejdzie jeszcze więcej anglicyzmów, ale nie należy wpadać z tego powodu w pesymizm (tamże).

Gerhard Stickel, ówczesny dyrektor Instytutu Języka Niemieckiego w Mannheimie dostrzega potrzebę przeciwdziałania ekspansji angielszczyzny, ale jest zdecydowanie przeciwny ewentualnemu wprowadzeniu ustawy o ochronie języka. Stickel (2001, 8 ff) opowiada się za działalnością nastawioną na podnoszenie kultury języka, w tym poprzez poradnictwo językowe.

Peter Schlobinski (2003) polemizuje z uprzedzeniami dotyczącymi rzekomego zalewu języka niemieckiego przez zapożyczenia, szczególnie z języka angielskiego. Po roku 1945 – pisze Schlobinski – do języka niemieckiego przeszło co najwyżej 3500 anglicyzmów. Wiele z nich funkcjonuje w językach specjalistycznych, a niektóre z nich uległy asymilacji.

Wydaje się jednak, że i tutaj zachodzą pewne zmiany. Niektórzy językoznawcy dają wyraz swojemu zaniepokojeniu obecnym stanem języka niemieckiego. Jest to być może częściowo wynik presji wychodzącej ze strony mediów, czytelników gazet, czasopism, którzy domagają się zatrzymania “kolonizacji” języka niemieckiego przez język angielski. Z krytycznymi wypowiedziami D. E. Zimmera solidaryzuje się na przykład Friedhelm Debus, który uważa, że rodzime słownictwo niemieckie jest wystarczająco bogate i komunikatywne, a więc zbędne jest tak częste sięganie do angloamerykanizmów (Debus 1999, 29). Za ostrożnymi zniemczeniami obecnych anglicyzmów wypowiada się Jörg Drews (1999).

Nie ma w każdym razie w Niemczech problemu wprowadzenia ustawy chroniącej język niemiecki. Taką propozycję zgłosił w ub. roku senator z Berlina, ale prawie wszystkie znaczące instytucje tę propozycję odrzuciły (np. Stickel 2001).

Na zakończenie przytoczę wnioski germanistki z Wielkiej Brytanii Claudii Law (2002) na temat przyczyn odradzania się puryzmu językowego w Niemczech. Wymienia ona wydarzenia polityczne: zakończenie Zimnej Wojny, zjednoczenie Niemiec, wreszcie proces otwierania się Unii Europejskiej na Wschód.

Wydarzenia te spowodowały u Niemców - zdaniem Law - pewien kryzys tożsamości. Pytają oni też o miejsce języka niemieckiego, o jego rolę w obecnej rzeczywistości społeczno-politycznej (podobną opinię wyraża Schlobinski 2003). Tak więc przyczyny leżą – według Law (2002, 74 n)– nie tyle w sytuacji zewnętrznej, nie w kryzysie państwa i narodowości, ale raczej w kryzysie natury psychologicznej.

 

 

Literatura

Barbour, Stephen (1993): ´Uns knüpft der Sprache heilig Band`. Reflections on the Role of

Language in German Nationalism, Past and Present, w: (ed.): , J.L. Flood, , P. Salmon., O. Sayce, Ch. Wells: `Das unsichtbare Band der Sprache`: Studies in German Language and

Linguistic History of Leslie Seiffert, Stuttgart, 313-332.

Beheim-Schwarzbach, S. (1951): Fremdwörter - nur Feinde?, w: Muttersprache, 270-272.

Bentzinger, Rudolf/Weber, Horst (1979): Arbeitsheft zur Einführung in die Geschichte der deutschen Sprache. Zum Unterrichtsgebrauch an der Karl-Marx-Universität Leipzig und an der Pädagogischen Hochschule “Clara Zetkin“ Leipzig, Leipzig.

Bernsmeier, Helmut (1977): Der Allgemeine Deutsche Sprachverein in seiner

Gründungsphase, w: Muttersprache 6, 369-395.

Braun, Peter (ed.)(1979): Fremdwort-Diskussion, München.

Campe, Joachim Heinrich (1801): Wörterbuch zur Erklärung und Verdeutschung der unserer Sprache aufgedrungenen fremden Ausdrücke. Ein Ergänzungsband zu Adelungs Wörterbuche, Braunschweig.

Deutsch und Englisch (1999), w: Der Sprachdienst 6, 217 – 220.

Daniels, Karl-Heinz (1979): Erfolg und Mißerfolg der Fremdwortverdeutschung, w:

(ed.) P. Braun (1979), 145-179.

Drews, Jörg (1999): Auf dem Weg zum Benglitsch. Wieviel Angloamerikanisch veträgt die deutsche Sprache?, w: (ed.) Christian Meier: Sprache in Not? Zur Lage des heutigen Deutsch, Göttingen, 15-31.

Dunger, Hermann (1882): Wörterbuch von Verdeutschungen entbehrlicher Fremdwörte mit besonderer Berücksichtigung der von dem Großen Generalstabe, im Postwesen und in der Reichsgesetzgebung angenommenen Verdeutschungen, Leipzig.

Dunger, H. (1887): Die Sprachreinigung und ihre Gegner. Eine Erwiderung auf die Angriffe von Gildemeister, Grimm, Rümelin und Delbrück. Festschrift zur Begrüßung der 1. Hauptversammlung des Allgemeinen Deutschen Sprachvereins in Dresden am 8. und 9. Oktober 1887, Dresden.

Dunger, H. (1899): Wider die Engländerei in der deutschen Sprache , Berlin.

Dunger, H., Lößnitzer, E. (1900): Deutsche Speisekarte. Verdeutschung

der für die Küche und im Gasthofwesen entbehrlichen Fremdwörter.

Mit einer ausführlichen Einleitung über das Fremdwortunwesen in

der Küchen- und Gasthofssprache, wyd. 4., Berlin.

Engel, Eduard (1916): Sprich Deutsch! Ein Buch zur Entwelschung, Leipzig.

Engel, E. (1920): Deutsche Sprachschöpfer. Ein Buch deutschen Trostes, 2. durchgesehene Aufl., Leipzig.

Engel, E. (1922): Gutes Deutsch. Ein Führer durch Falsch und Richtig, Leipzig.

Engel, E. (1929): Verdeutschungswörterbuch. Ein Handweiser zur

Entwelschung für Amt, Schule, Haus, Leben, wyd. 5., Leipzig.

Falter, Christa (1991): Sprachgesetzgebung in Frankreich, w: Sprachreport. Informationen und Meinungen zur deutschen Sprache (herausgegeben. vom Institut für deutsche Sprache), Mannheim, 1-2.

Fichard, Robert von (1915): Sport und Spiel. Nach einem Entwurf des Professors Friedrich Wappenhans, Bonn.

Frank-Cyrus, Karin et al. (1999): Förderung der Sprachkultur in Deutschland. Eine Bestandsaufnahme. Herausgegeben von der Gesellschaft für deutsche Sprache und dem Institut für Deutsche Sprache Mannheim, Wiesbaden.

Gardt, Andreas (2001): Das Fremde und das Eigene. Versuch einer Systematik des Fremdwortbegriffs in der deutschen Sprachgeschichte, w: G. Stickel (ed.): Neues und Fremdes im deutschen Wortschatz. Aktueller lexikalischer Wandel, Berlin-New York, 30-55.

Greule, Albrecht, Ahlvers-Liebel, Elisabeth (1986): Germanistische Sprachpflege. Praxis und Zielsetzung, Darmstadt.

Heyse, Johann Christian August (1922): Dr. Johann Christian August Heyses allgemeines verdeutschendes und erklärendes Fremdwörterbuch mit Bezeichnung der Aussprache und Betonung der Wörter nebst genauer Angabe ihrer Abstammung und Bildung. Unter Berücksichtigung der amtlichen Erlasse über Verdeutschung der Fremdwörter und der neuen einheitlichen Rechtschreibung neu bearbeitet, wyd. 21, Hannover.

Hillen, I. S. J. (1982): Untersuchungen zu Kontinuität und Wandel der Sprachpflege im Deutschen Reich, in der Bundesrepublik und in der DDR (1885 bis zur Gegenwart), Bonn.

Hohenhaus, Peter (2001): “Neuanglodeutsch”. Zur vermeintlichen Bedrohung des Deutschen durch das Englische. w: German as a foreign language 1, http://www.gfl-journal.de

Kirkness, Alan (1975): Zur Sprachreinigung im Deutschen 1789-1871. Eine

historische Dokumentation, Tl. I - II, Tübingen.

Kirkness, A. (1984): Das Phänomen des Sprachpurismus in der Geschichte des Deutschen, w: (eds.) W. Besch, O. Reichmann, S. Sonderegger): Sprachgeschichte. Ein Handbuch zur Ge-schichte der deutschen Sprache und ihrer Erforschung, 1. Halbbd., Berlin/New York, 290-299.

Klein, Wolf Peter (2001): Fehlende Sprachloyalität? Tatsachen und Anmerkungen zur jüngsten Entwicklung des öffentlichen Sprachbewusstseins in Deutschland, w: Linguistik online 9, 2. www.linguistik-online.de

Koch, Konrad (1903): Deutsche Kunstausdrücke des Fußballspiels, w:

Zeitschrift des Allgemeinen Deutschen Sprachvereins , 6, szp.168-172.

Kolbe, Karl Wilhelm (1813): Abgerissene Bemerkungen über Sprache. Ein Nachtrag zu der Schrift über Wortmengerei, Leipzig.

Krämer, Walter (2001): Modern Talking auf deutsch. Ein populäres Lexikon, München.

Law, Claudia (2002): Das sprachliche Ringen um die nationale und kulturelle Identität Deutschlands. Puristische Reaktionen im 17. Jahrhundert und Ende des 20. Jahrhunderts, w: Muttersprache 1, 67-75.

Liebsch, Helmut ( 1985): Der Beitrag des Allgemeinen Deutschen Sprachvereins zur Sprachkultur. Gedanken zum 100. Jahrestag seiner Gründung, w: Textlinguistik. Beiträge zur Theorie und Praxis der Textgestaltung, H. 13, Dresden, 1-9.

Lipczuk, Ryszard (1989): Zum Kampf gegen Fremdwörter in der deutschen und polnischen Turn- und Sportlexik im XIX. und Anfang des XX. Jahrhunderts, w: Skamandros. Dialog II, Warszawa, 106-114.

Lipczuk, R. (1992): Einiges zum Kampf gegen Fremdwörter in der deutschen Sportlexik,

w: Acta Universitatis Nicolai Copernici. Filologia germańska (Toruń) XVI, 45-50.

Lipczuk, R. (1994a): Über einige Verdeutschungswörterbücher im 19. und 20. Jahrhundert (mit besonderer Berücksichtigung der Sportlexik), w: Sprache - Sprechen - Handeln. Akten des 28. Linguistischen Kolloquiums. Graz 1993, Tübingen 1994, Bd. 1, 253-257.

Lipczuk, R. (1994b): Zwei Wörterbücher: Campe und Kortowicz, w: Kwartalnik Neofilologiczny 1, 43-50.

Lipczuk, R. (1994c): Sport a puryzm językowy, w: B. Andrzejewski, G. Gawlak- Kica (eds.): Humanistyka a sport, Poznań, 129-136.

Lipczuk, R. (1995): Zu Motiven der Verdeutschung von Fremdwörtern im 19. und 20. Jahrhundert, w: Aspekte der Sprachbeschreibung. Akten des 29. Kolloquiums Aarhus 1994 (ed. P. von Baerentzen, P.), Tübingen, 127-130.

Lipczuk, R. (1996a): Englische Entlehnungen im deutschen und polnischen Sportwortschatz, w: Studien zur deutschen und niederländischen Sprache und Kultur. Festschrift für Jan Czochralski (ed.: J. Wiktorowicz), Warszawa, 125-143.

Lipczuk, R. (1996b): Das Fremdwort im Deutschen - Verdeutschungsversuche im 19. und 20. Jahrhundert, w: Kwartalnik Neofilologiczny XLIII, 3, 217-227.

Lipczuk, R. (1999): Wörter fremder Herkunft im deutschen und polnischen Sportwortschatz, Szczecin.

Nelz, Dieter (1980): Zum Einfluß "des Allgemeinen Deutschen Sprachvereins"

auf die lexikalische Norm der Literatursprache im 19. Jahrhundert, w: Studien zur deutschen Sprachgeschichte des 19. Jahrhunderts. Existenzformen der Sprache = Linguistische Studien A 66/II, Berlin, 68-115.

Niehr, Thomas (2002): Anmerkungen zu einer populären Anglizismen-Kritik. Oder: Von der notwendig erfolglos bleibenden Suche nach dem treffendenderen deutschen Ausdruck (1), w:

www.phil-fak.uni-duesseldorf.de/germ1/mitarbeiter/niehr/anglizismen.html

Polenz, Peter von (1979): Fremdwort und Lehnwort sprachwissenschaftlich betrachtet, w: Braun, P. (ed.), Fremdwort-Diskussion, 9-31.

Polenz, P. von (1994): Deutsche Sprachgeschichte vom Spätmittelalter bis zur Gegenwart, Bd. II, 17. und 18. Jahrhundert, Berlin – New York.

Preußische Jahrbücher 1889, 3, 312 – 313 (Oświadczenie 41 intelektualistów)

Riegel, Hermann (1888): Ein Hauptstück von unserer Muttersprache, der allgemeine deutsche Sprachverein und die Errichtung einer Reichsanstalt für die deutsche Sprache. Mahnung an alle national gesinnten Deutschen, 2. umgearb. und sehr vermehrte Aufl., Braunschweig.

Saalfeld, Günther (1910): Fremd- und Verdeutschungswörterbuch, Leipzig.

Sarrazin, Otto (1886): Verdeutschungs-Wörterbuch, Berlin.

Schiewe, Jürgen (1988): Sprachpurismus und Emanzipation. Joachim Heinrich Campes Verdeutschungsprogramm als Voraussetzung für Gesellschaftsveränderungen, Hildesheim – Zürich – New York.

Schlobinski, Peter (2003): Fremde Wörter, w: http://www.mediensprache.net/de/essays

Simon, Gerd (2001): Muttersprache und Menschenverfolgung. Kollektivkritik zwischen Marginalienkult und Gewaltbereitschaft, w: www.homepages.uni-tuebingen.de/gerd.simon/muttersprache

Stickel, Gerhard (2001): Memorandum: Politik für die deutsche Sprache, w: Sprachreport 3,

8 - 10. : http://www.ids-mannheim.de/aktuell

Stickel, Gerhard (2001): Brief des Direktors des IDS, Prof. Dr. Gerhard Stickel, an den Berliner Innensenator Dr. Eckhart Werthebach vom 29. Januar 2001. Sprachschutzgesetz – Entwicklung der deutschen Sprache, w: http://www.ids-mannheim.de/aktuell

Thuswaldner, Gregor (2001): Die Verteidigung der Sprache. Zu Dieter E. Zimmers Kritik an der deutschen Gegenwartssprache, w: Muttersprache, März, 11 – 24.

Wells, Christopher (1990): Deutsch: eine Sprachgeschichte bis 1945 (tłum. z angielskiego), Tübingen.

Wiechers, Silke (2001): “Wir sind das Sprachvolk“ – aktuelle Bestrebungen von Sprachvereinen und Initiativen, w: Muttersprache, Juni, 147-162.

Wrede, Ferdinand (1924): Sprache und Nationalität, w: Zeitschrift des Allgemeinen Deutschen Sprachvereins 1/3, szp. 17 nn.

Zeidler, Johannes (1928): Sport und Spiel (Verdeutschungsbücher des Deutschen Sprachvereins 10), Berlin.

Zimmer, Dieter E.(1997): Neuanglodeutsch. Über die Pidginisierung der Sprache, w: tenże, Deutsch und anders. Die Sprache im Modernisierungsfieber, Reinbeck bei Hamburg, 17-85.